Dzisiaj bardziej prywatny post lecz troszkę musicie mnie poznać skoro czytacie tego bloga, ale chcę wydusić z siebie parę słów. Jeden człowiek a potrafi zmienić całe życie, jak to możliwe?.Byłem zbyt przesadzonym "pedałkiem" , "kolorową spierdoliną" i przez długi czas byłem załamany po nieudanych związkach.Obecnie jestem najszczęśliwszym facetem na ziemi- serio:)
Mojego obecnego partnera poznałem przez naszego wspólnego znajomego wracaliśmy ze spotkania LGBTiF i poszedłem do niego oglądać "Must be the music" później własnie wpadł do niego On, od pierwszego spojrzenia na niego coś drgnęło w moim twardym, skamieniałym i zlodowaciałym serduchu, lecz przez cały wieczór tylko patrzyliśmy na siebie a nawet nie zamieniliśmy słowa,. Po wyjściu od kolegi żałowałem że nie zagadałem bo nawet nie wiedziałem czy kiedykolwiek się jeszcze spotkamy lecz los tak chciał że ON znalazł mnie na Fellow.pl i napisał do mnie że poznaliśmy się u Mikiego i ze chciał by mnie bardziej poznać więc umówiliśmy się znowu u naszego kumpla, Zaczęliśmy rozmawiać i pić piwko lecz niestety nadszedł taki czas ze ja już musiałem lecieć do domu lecz bardzo nie chciałem bo bardzo dobrze mi się rozmawiało ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło Misiek zechciał mnie odprowadzić do domu więc wolnym spacerem poszliśmy sobie w stronę mojego domu znowu rozmawiając o różnych rzeczach.
Gdy dotarliśmy pod mój dom patrzyliśmy sobie prosto w oczy po czym ON mnie mocno przytulił.
Później zaczęliśmy regularnie się spotykać i chodzić na bardzo miłe spacery, zaczęliśmy poznawać wzajemnie swoich znajomych i po jakim czasie zaczęło między nami dość ostro iskrzyć i tak się złożyło że z moim Miśkiem jestem ponad miesiąc razem.
Teraz mogę spokojnie powiedzieć KOCHAM CIĘ.
JEDEN CZŁOWIEK A ZMIENIA CAŁE TWOJE ŻYCIE!!!
www.youtube.com/watch?v=YauSkB-hix8
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz